Próba Siedmiu
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksSzukajLatest imagesRejestracjaZaloguj

 

 "Tęskna mewa"

Go down 
2 posters
AutorWiadomość
Buka
Moderator
Moderator
Buka


Liczba postów : 16

"Tęskna mewa" Empty
PisanieTemat: "Tęskna mewa"   "Tęskna mewa" EmptyCzw Paź 03, 2013 7:04 pm

Jak na kraj nieposiadający właściwie własnej kuchni – w Apohenum można zjeść niespodziewanie dobrze i różnorodnie. Jest jednak jeden, podstawowy i nienowy warunek – trzeba wiedzieć, gdzie na jedzenie zajść.
„Tęskna mewa” w żadnym stopniu nie wykraczała poza kanon tego, co ogólnie rzecz ujmując, można by nazwać „typową ganeską knajpą”. W wystroju lokalu dominowały jasne, przyjemnie dla oka barwy, a specyficzną urodę sztucznych powierzchni łagodziła wszechobecna roślinność. Można było odnieść wrażenie, że entuzjastyczna flora objęła pomieszczenie w radosne posiadanie, a na drodze jakiejś niesłychanej łaski – pozwoliła ludziom egzystować w tym królestwie zieleni.
W tym, jakże mało apoheńskim otoczeniu, znajdował się Levis. Przed nim, na cyferblacie wyświetlone było menu. Literki jarzyły się lekko na zielono. Tymczasem Levis czekał.
Niedawno skontaktował się z nim człowiek, dla którego chłopak wykonał już kiedyś pewną drobną, nie do końca legalną robótkę związaną ze zdobyciem specyficznego hologramu. Ostatnio ten sam człowiek odezwał się ponownie z propozycją spotkania w „Tęsknej mewie”. Levis zgodził się na to, gdyż nie widział powodu, by nie skorzystać z możliwości otrzymania kolejnego zlecenia.
Powrót do góry Go down
Levis

Levis


Liczba postów : 10
Nazwisko : Wostok

"Tęskna mewa" Empty
PisanieTemat: Re: "Tęskna mewa"   "Tęskna mewa" EmptyCzw Paź 03, 2013 7:54 pm

Siedział w "Tęsknej mewie" już od jakiegoś czasu, sącząc jakiegoś drinka, czekał na osobę, z którą ma się spotkać. Tak jak poprzednio, z pewnoscią nie będzie to łatwe zadanie. Ale chociaż dobrze płaci. A pieniądze były mu potrzebne, aby wyżyć w stolicy takiego państwa jak Apohenum. Z pewnością standardy życia są tu wyższe, niż w państwach, które wcześniej odwiedził.
Dlatego też teraz beznamiętnie rozglądał się po lokalu, szukając sylwetki swego byłego zleceniodawcy. Oprócz tego obserwował też otoczenie, ale bez jakiś większych rewelacji. Grupy mężczyzn pijących ganeski alkohol, czy też pary na romantycznej kolacji. Widać, że lokal cieszy się dobrą sławą, więc bez strachu zamówił jakiś specjał dnia z karty i czekał na zrealizowanie zamówienia.
Powrót do góry Go down
Buka
Moderator
Moderator
Buka


Liczba postów : 16

"Tęskna mewa" Empty
PisanieTemat: Re: "Tęskna mewa"   "Tęskna mewa" EmptyPią Paź 04, 2013 3:26 pm

Drobna, smutna kelnerka przyjęła zamówienie Levisa, po czym przepadła gdzieś wśród roślin, stolików i mieszaniny zapachów.
Tymczasem czas mijał, a Levis wciąż czekał. Za dźwiękoszczelnym oknem bezgłośnie przemykały wagoniki kolejki nadziemnej. Wysoko, wyżej jeszcze, świeciło mocne słońce, którego blask odbijał się w gładkich dachach przejeżdżających pociągów.
W końcu do "Tęsknej mewy" wkroczył były i być może przyszły zleceniodawca Levisa. To był taki starszawy, chudy mężczyzna, poruszający się tak, jakby każdy krok stanowił decyzję wagi wręcz państwowej. Po wejściu do lokalu, rozejrzał się uważnie, a następnie skierował w stronę Levisa. Z bliska chłopak mógł dostrzec, że ewentualny pracodawca postarzał się mocno od ostatniego spotkania. Mimo to mężczyzna rozpoczął rozmowę swobodnym tonem.

- Dzień dobry, dzień dobry. Długo pan tu czeka? Zamówił pan już coś? Jeśli nie, to mogę powiedzieć, że rybę mają tu bardzo dobrą. Naprawdę: cuda z niej robią.
Powrót do góry Go down
Levis

Levis


Liczba postów : 10
Nazwisko : Wostok

"Tęskna mewa" Empty
PisanieTemat: Re: "Tęskna mewa"   "Tęskna mewa" EmptySob Paź 05, 2013 7:10 pm

Gdy usłyszał znajomy głos, odwrócił się do swojego rozmówcy i wskazując mu miejsce obok siebie wyciągnął dłoń w geście powitania.
- Dzień dobry. Niezbyt długo, ale zdążyłem zamówić jedno z dań. Chociaż nie wiem, czy to ryba...- zamówił sobie jeszcze wodę oraz odwrócił wzrok na przybyłego towarzysza. - Zamawia pan coś, czy przechodzimy od razu to interesów? - Levis nie miał nic do tego człowieka, ale wolał wiedzieć po co go wezwano. Musiał rozważyć, czy w ogóle chce brać w tym udział. Praktycznie nic nie wiedział o tym człowieku, bo poprzednia robota nie wymagała przedstawiania się. Jednak teraz sytuacja była raczej inna. - Proszę też nie mówić do mnie per pan, jestem przecież młodszy. Levis wystarczy.
Powrót do góry Go down
Buka
Moderator
Moderator
Buka


Liczba postów : 16

"Tęskna mewa" Empty
PisanieTemat: Re: "Tęskna mewa"   "Tęskna mewa" EmptySob Paź 05, 2013 7:38 pm

- Co do ganeskiej kuchni to mogę zapewnić, że  czymkolwiek jest to danie raczej - nie spodobałoby się jaroszom. W każdym razie... - Mężczyzna usiadł na wskazanym miejscu. Dłonie splótł na olśniewająco czystym stole. Teraz Levis dobrze widział równo przycięte paznokcie. - Interesy... Tak, interesy - powiedział po chwili milczenia. - Mam dla pana pewne zlecenie. Naprawdę nie wadzi panu "tykanie"? Bo ja to uważam, że w interesach ważny jest pewien profesjonalizm, który "tykanie" nieco wyklucza, ale...   Mężczyzna odchrząknął. Z jego twarzy momentalnie znikły pozory rozluźnienia.
- Czy zajmujesz się odszukiwaniem zaginionych osób, Levis? - spytał powoli, bacznie przyglądając się wyrazowi twarzy rozmówcy.
Tymczasem do stolika podeszła na chwilę kelnerka, rozłożyła przed Levisem kilka podejrzanej konstrukcji sztućców oraz małą karafkę z mocno pachnącym sosem.
Potencjalny pracodawca czekał na odpowiedź Levisa.


Ostatnio zmieniony przez Buka dnia Sob Paź 12, 2013 5:40 pm, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry Go down
Levis

Levis


Liczba postów : 10
Nazwisko : Wostok

"Tęskna mewa" Empty
PisanieTemat: Re: "Tęskna mewa"   "Tęskna mewa" EmptySob Paź 05, 2013 7:48 pm

- Jak pan woli, to raczej przyzwyczajenie. Jak podróżowałem to bez tego krzywo patrzyli, a zleceń tym bardziej nie dawali. Jakieś przesądy czy coś w tym stylu. Zaginione osoby, tak? - Levis doświadczenia nie miał, chyba, że szukanie kota się liczy. - Nigdy nie miałem takiego zlecenia, ale myślę, że z odpowiednimi informacjami nie będzie to problemem. - podziękował kelnerce skinieniem głowy i powrócił wzrokiem do swojego rozmówcy, ściszając głos. - Chciałbym tylko wiedzieć jakiego typu jest to zlecenie, mam to załatwić po cichu czy metoda nie gra roli? - W końcu co innego realizować legalne zlecenie niż to na czarno. Profesjonalizm w interesach, jak to ujął jego towarzysz.
Powrót do góry Go down
Buka
Moderator
Moderator
Buka


Liczba postów : 16

"Tęskna mewa" Empty
PisanieTemat: Re: "Tęskna mewa"   "Tęskna mewa" EmptySob Paź 05, 2013 8:20 pm

Tak... - Mężczyzna także ściszył głos, przedtem rozejrzał się krótko, czy ktoś nie patrzy w ich kierunku. Kilka stolików dalej jakaś parka zanosiła się głośnym śmiechem. Dziewczyna chichotała, zasłaniając usta, a łzy lśniły w kącikach jej oczu.
Były i ewentualny przyszły zleceniodawca Levisa kontynuował tymczasem cicho:

- Chodzi od "realistkę". Przepadła na dolnych poziomach. I nie chodzi o to, by ją gdzieś sprowadzać. Wystarczy wykonać... hologram. Jej wizerunek. - Rozmówca Levisa wyglądał, jakby go te słowa wewnętrznie bolały.


*"Realistkę" czyli osobę uzależnioną od cyberrealności.
Powrót do góry Go down
Levis

Levis


Liczba postów : 10
Nazwisko : Wostok

"Tęskna mewa" Empty
PisanieTemat: Re: "Tęskna mewa"   "Tęskna mewa" EmptySob Paź 12, 2013 5:09 pm

Podążał wzrokiem za mężczyzną, gdy ten rozglądał się po lokalu. Coś mu nie pasowało w tym gościu, ale te same odczucia miał poprzednio, więc zignorował uczucie podejrzliwości.
- Realistkę? Po co wam zwykła dziewczyna, a raczej jej wizerunek? - Levis zamilkł na chwilę, przebiegł wzrokiem po pomieszczeniu, gdzie widział wścibski wzrok kelnerki. Ściszył głos niemal do szeptu. - Jakiś portret, albo jej profil? I może jakieś dokładniejsze miejsce lokalizacji? - Zdecydowanie coś mu nie pasowało w tym zadaniu, dlatego musiał zebrać więcej informacji. To było mocno podejrzane, nawet dla niego. Ton głosu jego rozmówcy również był zastanawiający. To, że nie okazywał zbyt wielu emocji, nie znaczyło przecież, że nie był ciekawy. - I jeszcze jedno. Jest pan zleceniodawcą, czy ktoś polecił panu zlecić to zadanie? - Chłopak uznał, że znajomość tymczasowego szefa pozwoli mu jakoś wyklarować sobie sytuację. Jeśli był nim ktoś znany, to jeśli mężczyzna nic mu nie powie o celu zadania, to może jakoś do tego sam dojść poprzez tożsamość tego człowieka.
Powrót do góry Go down
Buka
Moderator
Moderator
Buka


Liczba postów : 16

"Tęskna mewa" Empty
PisanieTemat: Re: "Tęskna mewa"   "Tęskna mewa" EmptySob Paź 12, 2013 5:33 pm

- Tak, realistkę. - Mężczyzna wypowiedział to powoli i z namysłem. Potem zamilkł, gdy do stolika przybyła kelnerka z zamówieniem Levisa. Bliżej nieokreślona, czerwona substancja parowała, wydzielając z siebie dość apetyczny zapach.
Rozmówca Levisa poczekał aż kelnerka oddali się na wystarczającą odległość.
- Jakikolwiek wizerunek wystarczy. Chodzi o znak, że jeszcze żyje. - Mężczyzna był bardzo poważny, tak, jakby za tą powagą kryło się coś... chwiejnego. Lepszego określenia na to nie było. - I tak, mam pewien adres, ale muszę wiedzieć, czy... się w to angażujesz?
Powrót do góry Go down
Levis

Levis


Liczba postów : 10
Nazwisko : Wostok

"Tęskna mewa" Empty
PisanieTemat: Re: "Tęskna mewa"   "Tęskna mewa" EmptySob Paź 12, 2013 5:50 pm

Podziękował kelnerce skinieniem głowy i spojrzał znowu na rozmówcę.
- Wezmę to zlecenie, jednak chcę wiedzieć w jakim celu będzie on potrzebny. Nie muszę wiedzieć wszystkiego, ale ogólny zarys chociaż czy coś w tym stylu. Zaś poprzez profil miałem na myśli jakieś jej dane i to, jak wygląda. Nie znajdę osoby bez tych informacji. - Levis widział, że mężczyzna jest poważny, ale zdenerwowany. Zaczynał podejrzewać... - Czy...ta dziewczyna jest dla pana ważna?
Powrót do góry Go down
Buka
Moderator
Moderator
Buka


Liczba postów : 16

"Tęskna mewa" Empty
PisanieTemat: Re: "Tęskna mewa"   "Tęskna mewa" EmptySob Paź 12, 2013 6:04 pm

- Tak, naturalnie. Nie sądziłem, by miało być inaczej. - Mężczyzna położył dłoń na stole. Nośnik danych błysnął słabo między lekko opalonymi palcami. Potem dłoń została zaciśnięta i dyskretnie powędrowała pod stół. Nośnik został przylepiony do blatu od spodu. Rozmówca nie spuszczał wzroku z Levisa. - Mam wszystkie informacje. - Mężczyzna potarł dłonią zmęczone oczy. - Będę szczery, skoro się domyśliłeś... - Wyglądał, jakby wyjawienie tego sprawiało mu ulgę. - To córka mojej siostry.
Powrót do góry Go down
Levis

Levis


Liczba postów : 10
Nazwisko : Wostok

"Tęskna mewa" Empty
PisanieTemat: Re: "Tęskna mewa"   "Tęskna mewa" EmptySob Paź 12, 2013 6:17 pm

- Rozumiem - odpowiedział spokojnie i westchnął. - Czy nie lepiej wtedy sprowadzić dziewczynę z powrotem? Mielibyście stuprocentową pewność o jej bezpieczeństwie. Chcę też wiedzieć, czy uciekła z domu czy coś innego, bo jeśli tak, to będzie się ukrywać, więc będę musiał jej szukać w mniej znanych miejscach. - Levis współczuł temu człowiekowi, ale naprawdę nie widział sensu w robieniu zdjęcia zaginionej. Logiczniejsze byłoby ją znaleźć i z nią wrócić, mniej zmartwień dla jego towarzysza i matki dziewczyny, więc...dlaczego?
Powrót do góry Go down
Buka
Moderator
Moderator
Buka


Liczba postów : 16

"Tęskna mewa" Empty
PisanieTemat: Re: "Tęskna mewa"   "Tęskna mewa" EmptySob Paź 12, 2013 6:34 pm

Dziwny wyraz pojawił się na twarzy mężczyzny.
- Ta dziewucha - zaczął - jest... realistką. To takie delikatne określenie absolutnego braku kontroli nad swoimi zachciankami. Nie, nie uciekła z domu. Jest pełnoletnia. Ma tylko w nosie zdrowie własnej matki. - Te słowa zostały pieczołowicie, cicho wycedzone.
- Mamy adres jej... kolegi w nałogu. Tam zapewne jest. Albo bywa. Kiedy akurat nie szlaja się po Dole, próbując zdobyć kasę na nowe "cyberki", albo akurat siedzi w jednym z nich i nie ma z nią kontaktu.
Mężczyzna westchnął ciężko.
- Chcę tylko znaku, że żyje. Nie wierzę, by dało się ją sprowadzić do domu. Naturalnie... moja siostra jest innego zdania. Ale ja nie mam złudzeń. A jak dziewucha chce sobie zmarnować życie, to ja jej na drodze stawać nie będę.
Powrót do góry Go down
Levis

Levis


Liczba postów : 10
Nazwisko : Wostok

"Tęskna mewa" Empty
PisanieTemat: Re: "Tęskna mewa"   "Tęskna mewa" EmptySob Paź 12, 2013 6:39 pm

- Dobrze, jak to załatwię, to już moja sprawa, spróbuję sprowadzić dziewczynę, a jak nie wyjdzie, to zrobię jej hologram.  Kiedy mam wyruszyć? - Spojrzał wyczekująco na towarzysza, ignorując jego chwilowy brak opanowania i po chwili dodał - I jak z zapłatą? - Co prawda po dłuższym zastanowieniu mógłby nie brać za to zapłaty, ale niestety musi opłacić koszty utrzymania, więc nie może sobie pozwolić na branie zleceń bez wynagrodzenia.
Powrót do góry Go down
Buka
Moderator
Moderator
Buka


Liczba postów : 16

"Tęskna mewa" Empty
PisanieTemat: Re: "Tęskna mewa"   "Tęskna mewa" EmptyNie Paź 13, 2013 5:26 pm

- Wystarczy hologram - powiedział mężczyzna twardo. Trochę się uspokoił. Przybrał oficjalny ton. - A w kwestii zapłaty, to warunki jak ostatnio, tak? - Koszty wykonania zadania nie stanowiły części zapłaty, ale były pokrywane oddzielnie.
Para z pobliskiego stolika właśnie szykowała się do wyjścia. Dziewczyna poprawiała krwisto czerwony żakiet, a chłopak regulował rachunek na czytniku wbudowanym w blat stołu.
- Kiedy tylko będziesz mógł, ale jak najszybciej. Ciężko powiedzieć, co tej cholerze może strzelić do głowy.

Powrót do góry Go down
Levis

Levis


Liczba postów : 10
Nazwisko : Wostok

"Tęskna mewa" Empty
PisanieTemat: Re: "Tęskna mewa"   "Tęskna mewa" EmptySob Paź 19, 2013 6:14 pm

- Dobrze, tak jak ostatnio - zgodził się Levis. Nie wiedział ile mu zajmie znalezienie dziewczyny, gdyby okazało się , że nie ma jej pod wskazanym adresem. Liczył jednak, że po maksymalnie tygodniu wróci z wykonanym hologramem. - Wyruszę jutro, będziemy w kontakcie; wyślę też wiadomość, jak już będę z powrotem. I...Jak ma na imię ta dziewczyna? - Levis wiedział, że tożsamość może wiele zdziałać, choć wątpił, by ktoś z dolnych pięter będzie potrafił mu w razie co udzielić informacji o poszukiwanej, ale zawsze warto spróbować, prawda?
Powrót do góry Go down
Buka
Moderator
Moderator
Buka


Liczba postów : 16

"Tęskna mewa" Empty
PisanieTemat: Re: "Tęskna mewa"   "Tęskna mewa" EmptySob Paź 19, 2013 6:56 pm

Mężczyzna skinął głową.
- Cieszę się, że pan się zdecydował. - Słowa te wypowiedziane zostały suchym tonem, któremu daleko było do tego z początków rozmowy. Zleceniodawca Levisa był najwyraźniej człowiekiem, którego uspokajało wypowiadanie formalnych formułek. Mężczyzna wstał, machinalnie poprawił mankiety koszuli po czym postukał lekko blat stołu. - Wszystkie informacje są tutaj - powiedział z naciskiem. Oczywiście, domniemane wiadomości nie miały kryć się w samym meblu, ale pod nim, a konkretniej w doczepionym od spodu nośniku.
- Powodzenia i... mam nadzieję, że rozwiąże pan tę sprawę szybko.
Zleceniodawca Levisa skinął mu głową na pożegnanie, a potem odszedł nie oglądając się za siebie.
Levis został sam. Na stole przed nim stała nieco już wystygła potrawa. Pod stołem czekał mały, metalowy klucz do zlecenia.


z/t
Powrót do góry Go down
Sponsored content





"Tęskna mewa" Empty
PisanieTemat: Re: "Tęskna mewa"   "Tęskna mewa" Empty

Powrót do góry Go down
 
"Tęskna mewa"
Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Próba Siedmiu :: Świat :: Apohenun-
Skocz do: